Komentarze: 2
po co on mi o nich opowiada... no po co??? o nim i o niej (jebana kurwa).... nie moge tego zrozumiec?? ja nie chce sluchac.. nie chce wiedziec.... poprostu nie chce!!! znowu wychodzi egoizm?? NIE!! to raczerj jego malodusznosc i niezrozumienie innych.... nie widzi ze ja mam tego dosyc... po prostu... dluzej tak nie bedzie powiem mu co mysle o nich i ich pieknym byciu razem.. powiem ze ona jest ....piiiiiip... ale to jest fakt i tego nie zmienimy i to nie tylko ja tak uwazam... a on ma problemy i powiien troche o tym pomyslec a ona w tym mu nie pomoze!! i tyle jestem na maxa zla najchetniej bym cos roztrzaskala nastrzepy, pogryzla, polamala, zrobila z tego kulke i wyrzucila do kosza.... tak wlasnie najchetniej zrobilabym z moimi uczuciami!!! ktorych mam juz swiecie dosyc!!!!