shrimp

ehh.... co sie dzieje z ta moja rodzina?? dzadkowe sobie domek buduja wiec my ( w sensie ja) nie mamy na nic hajsu!! porazka.. dzisiaj poszlam do galerii centrum i juz chcialm sobie puder kupic kieedy patrze do portfela a on swieci pustka....ehh. no i musialam zmienic plan.... dnia dzisiejszego!! i spodnie w koncu znalazlam takie jakie chcialam ale na nie tez nie ma no bo jak nie ma na puder to jak ma sie na spodnie znalezc!! no ja sama nie wiem.. ale moze ktos mi pozome!! a rodzice wisza mi jeszcze 300 zeta no juz zapomnialam o tych 50 no ale o 300 raczej trudnzapomniac!! przynajmniej mi!! ehh.. dzien zdecydowanie nie udany bo:

1)baba od historii jest glupia (nic dodac nic ujac)

2)baba od niemca ktora uwaza sie wciaz za nastolatke jest niedojebana suka i wyzywa sie na co bardziej wybijajacych uczniach w klasnie (patrz--> ja)

3)w szkoe jest zimno bo nowki sztuki kaloryfery bede dopiero za jakis miesiac!!

4)pan X (wstawic odpowiednie slowo czyli : TOMEK) nie zwraca na mnie uwagi... chyba juz zdecydoanie zrezygnowal wtedy kiedy ja nabralam ochoty....i tu zaczynaja sie schody!!

5)matka krzyczy na mnie za byle co (ale do tego sie juz przyzwyczailam--->w sumie to chyba normalne)

6)jutro chce isc do harendy no ale rodzice sie pluja i jakos odpowiedniej ekipy nie moge zebrac.....bo wszyscy ktorych chcialacym zabrac sa strasznie rozni i nie wiem czy beda sie dobrze bawic......

jedyna optymistyczna rzecz:

1)mam BULIONA I ARTIEGO<------- kocham ich miloscia przyjacielska, zlote dzieci ale i wstretnme rozwydrzone bachory ;P

no i znowu udaje sie do krainy mlekiem i miodem plynacej innymi slowy ide na obiad!!!! HURA!!! czyli nie tylko jedna rzecz mnie dzisiaj cieszy!!! :)

no i jak zwykle po pary tyg. zaprzestaje wpisywnia notek....no nic....

ale teraz odzywam od nowa..;P

ale sie dzisiaj wkurwilam.. jakies malolaty (maja tyle samo lat co ja) zarywaja do Tomka.... co ma oznaczac: teraz ja?? a czy to jakas kolejka jest ustalana.... bo jezeli tak to ja sie wypisuja.....!!!! czyz nie powiedziaalm tego dosdnie..sama siebie zaskakuje!! no nic.. ale mam nadzieje ze bedzie dobrze... taka cicha mala iskierka tlaca sie gdzies we mnie w koncu zaczela sie palic i grzeje mnie od srodka.. tylko czy on jeszcze czuje to samo?? czy juz mu sie nie zmienilo?? chyba....ehh..... no nic..

w szkole jak w szkole nic ciekawego..same nudy.... klasa jest zjebana i to totalnie..same kujony (no z kilkoma wyjatkami..ale to naprawde sa wyjatki) nic sie nie dzieje jest nudo i brzydko...tak w skrocie!!

w domu jak zwykle sajgon o balagan i spedzanie za duzo czasu przed lustrem zamiast na wjsciu z psem... poza tym znowu nie ma na nic pieniedzy bo: dziadkowe buduja dom!! moim zdaniem to chore dwoje staerych ludzi budujacych sobie 3 pietrowy dom pod wawa... porazka ia dlaczego ja ma na tym cierpic!! bo tego to juz totalnie nie rozumiem!! no ale moze ejstem za mala...:(.....

ogolnie zycie jest do du....... pupy!! i tyle... a szczegoplnie teraz!! sajgon na twarzy... malo hajsu....duzo imprez na ktore nie moge isc......duzo nauki!!! ehh

ide jesc obiad moze to mnie podniesie na duchu!!

juz jutro wyjezdzam... dzisiaj tata wrocil z hustania sie na lodce gdzies z okolic chorwacji a ja jutro wyjezdzam na 3 dniowa (nazywa sie to wyjazdem integracyjnym) wycieczke gdzies do pulaw.... ehh.. mam nadzieje ze to bedzie udany wyjazd... ale to sie jeszcze okaze... juz niedlugo..... bla bla bla.... no ale to opowiem po powrocie dzisiaj kupilam sobie nowa kurtke w pumie jest slicznma..... prznajmniej mi sie podoba.... a to sie liczy w dzisiejszych czasach.... teee..... siosterzyczke dzisiaj spotkalam w galerii moko.. wiec sobie troche pogadalysmy.. ogonie dzien nic ciekawego. no oprocz tego ze spotkalam sie z bulionerem i dostalam slodki plyn do mycia.. gdyby jeszcze nie dodala ze to po to bym sie w koncu zaczela myc byloby wszystko oka!! ;p spadam, spac bo jutro trza wczesnie wstac zeby na pociag sie nie spoznic!! papaa

tata buja sie na zaglowce gdzies w okolicach chorwacji a ja siedze w domu i musze sie uczyc...teee...sama radosc.. za to za tydzien wyjezdzam i tez sobie odrobie no moze nie az tak jak tata no ale mam nadzieje ze nie bedzie zle...

moj blog zostal troche zaniedbany bo ostatnio malo mam czasu i poza tym jak chcialam wejsc na stronke to to zabieralo strasznie duzo czasu wiec nie czekalam az sie otworzy..... ;P

janek....to innym razem bo dzisiaj mam za dobry humor w sumie on mi go nie zmienil ale jakos tak przykro ze to nie ja.......... ale plakac jeszcze nie bede!!

spadam obejrzec moj ulubiony serial a potem spowrotem do nauki....hura!! dzis:

biologia TIME!!!