Archiwum 31 sierpnia 2002


sie 31 2002 tyyyle do opowiedzenia
Komentarze: 1

jojćććć... tyle rzeczy sie dzisiaj wydarzylo... tyyyyyyyle poprostu i jestem taaaaaka zmeczona!! spotkalam kilka osobek ktorych nawet nie kojarze ale mniejsza o to.... kupilam sobie pizame za 100 zeta i to sa tylko takie krotkie spodenki cos a la bokserki i do tego taka gora trudn ja opisac... czyli nic wyjsciowego ale takie ladne cale bordowe.... no  i te stringi.. ale to juz inna historia.. a butoew jak nie bylo tak nie ma... ehh.. juz nic na to nie poradze.... poza tym podziwialam nowe biuro tatusia i dziadko... i musze powiedziec ze wygloda imponujaco!! oczywiscie wprowadzilam kilka poprawek... rozbilam kilka misternie uknutych planow.. no ale w koncu kto tu chce isc na architektore wnetrz!!?? no i niech sie mnie wszyscy sluchaja!! no ale dzieki bogu moje zmiany zostaly zaakceptowane przez ogol wiec nie jest zlr!! moze rzeczywiscie aie nadaje...?? no nic ide gadacgadac.. bo jakos starsznie duzo osob sie do mnie dobija......papa

shrimp : :
sie 31 2002 UPAŁ=/ ŚNIEG
Komentarze: 1

boze jak tu goraca.................... ja pierdole....... nie moge tego zdzierzyc w rimini to co innego inna wilgotnosc ale ja do cholery ciezkiej jestem w wawie a nie w krajach srodzimnomorskich........... poza tym cala jestem mokra wyszlam o 9.00 wrocilam teraz i znowu chetnie wezme prysznic, fajnie bedzie na rozpoczeciu roku jak bedzie taki upal.... chyba sie wykapie w umywalce!! bez kitu!!..... jeszcze mam jechac do nowego biura dziadkow i ojca.... uhh... i do centrum.... i w ogole.... ja chyba nie wyrobie.... nie nawidze takiej pogody w wawie niech juz bedzie zimno snieg i grad polaczone z deszczem... niech sie szybko robi ciemno i przerazliwy ziab niech przesiaka przez nasze ciala.... taaa... moja bujna wyobraznia!! dobra zmykam dalej sie rozplywqac na sloncu..........ehh... nikt nie mowil ze bedzie latwo!!!

shrimp : :