Archiwum wrzesień 2002, strona 6


wrz 08 2002 zjebły dzień
Komentarze: 0

ale glupi dzien.. bez kitu!! nic sie nie wydarzylo.. no oprocz tego ze odrobilam wszystkie lekcje i napisalam wypracowanko nad ktorym wszyscy sie zachwycali.. innymi slowy rozplywalam sie w kompelmentach.. hehee.... to byl jedyny przyjemny aspekt dzisiejszego dnia!!! a teraz slucham if i could turn back the hands of time i jakos mi smutno.... mimo ze powinnam sie cieszysc bo ostatnio na horyzoncie pokazalo sie cos ciekawego tak teraz znowu dolek psychiczny i za duzo mysle!!! pojde chyba wyjsc z psem zeby sie odstersowac i potem biegac mam nazdieje ze marycha ze mna pojdzie.... pojdzie na pewno!!! nie ma wyjscia!! juz postanowione!! a jak pomysle ze w przyszlym tygodniu slub to normalnie totalna zalamka.. po pierwsze trace zajecia  po drugie w co ja sie ubiore!! ehhhhh... same problemy ostatnio na mojej glowie!! no nic... ide na spacer.... pobic sie z myslami!!!! :(

shrimp : :
wrz 08 2002 dla pewnej osóbki
Komentarze: 1

hmm.. pamietam ze u kogos przeczytalam cos takiego juz jakis czas temu ale nie mialam czasu zeby to napisac, a teraz meczy mnie o to pewna osobka wiec uwaga:

a- arbuz najlepszy owoc na letnie upaly... skleja buzie i brudzi rece.. sama slodycz!!

b- BMWZ3 moj samochod w przyszlosci.... nic dodac nic ujac!!

c-czekolada dobra sprawa ale po niej jest sajgon na twarzy wiec omijam z daleko... no ale nie zawsze mozna

d-darmowa wejsciowka najlepsze co moze byc na imprezie bo wiecej zostaje na pozniej!! ;P

e-enduro lubie oglodac kolege na jego motorze...... najlepsze

f-farmaceuta pierwsze skojarzenie!!

g-guma.... do zucia oczywiscie!!

h-herbaciany kolor.... najladniesze roze!!

i- na i zaczyna sie moje imie!!

j-Julia moja przyjaciolka, jedyna osoba ktorej wierze bezgranicznie!!

k-KUMPEL moj pies takze jedyny i niepowtarzalny

l-laska..... tylko jaka?? jest wiele mozliwosci..... pozostawie to bez komentarza!

l-lody..... druga mozliwosc...

m-morze slonce i palmy jak dla mnie bomba!! raj w pelnym tego slowa znaczeniu!! no i nie zapominajmy jeszcze o towarzystwie ale to zawsze jest na wysokim poziomie!!

m-mis ulubiona maskotka.. kazdy ksztalt rodzaj i wielkosc wszystko jedna!! kazdy slodki i niepowttarzalny!!

n-narcyz mam nadzieje ze nim nie jestem

o-omnibus- TO JA!!!

p-prymus-TO JA!!!

r-rura- TO NIE JA!! ;P

s-szafa pelna ciuchow to jest to co tygryski lubia najbardziej... no i jeszcze uzupelniac braki jak ma sie pieniazki....

t-Tola od bolka i lolka

u-utopia zawsze chcialam wiedziec co to znaczy!!

w- wawa moje miasto

y-hmmmm... nie mam pomyslu!!

z-zabawa- czyli to co jest nam w zyciu potrzebne.. a przynajmniej mi!!!

moze moj alfabet nie jest zbyt pomyslowy ale bedzie sie zmienial gdy beda jakies nowe pomysly!! oka ide porobic brzuszki bo moj brzuszek osatnio zosatal zaniedbany!!! ale itak wyglada bosko... ;P... coz za samokrytyka.. ehh.....

shrimp : :
wrz 08 2002 wczoraj
Komentarze: 0

podsumowanie wczorajszego dnia:

ludzie- spoko (no moze gdyby grzeska nie bylo byloby jeszcze bardziej spoko... ale to pomine) film- tez spoko (bylby bardziej spoko gdybym siedziala kolo macka... no ale coz.. nie zawsze ma sie to co by sie chcialo ;P!!) ogolnie rzezc ujmujac wszyscy i wszystko bylo spoko!!!

wiec wieczor byl nawet udany... no oprocz jednej babki na podlodze.. szkalnki straconej przez ogon psa na dywan i kilku innych niepowodzen!! a teraz siedze i mysle jak skonczyc to jebane wypracowanie i nic mi na mysl nie przychodzi!! ale sobie poradze.... napewno!!!a nastepnym razem grzeska nie wpuszcze do mojego domu... bo chlopaka nie scierpie dluzej niz 10 min. to itak duzo jak na mnie!!!!!!

shrimp : :
wrz 07 2002 moje mieszkanie!!!
Komentarze: 0

hmm... ale mam sliczne czysciutkie mieszkanko!!! moge pracowac jako sprzataczka bez kiciora!! to bedzie moja przyszlosc... nadaje sie do tego fachu... ehh.... te lsniace lustra i metalowe dodatki... moje mieszkanko wyglada jak domek z marzen.... przynajmniej w tej chwili... dobrze jest tak czasem posprzatac!!!

shrimp : :
wrz 07 2002 spotkanie pokajakowe....
Komentarze: 0

dzisiaj spotkanie pokajakowe i to u mnie.. czyli wiekie sprzatanie!! na szczecsie polowe odwalilam juz w czoraj i dzisiaj tylko tzraba przejachac elektroluxem i umyc podloge.. no i taras nalezaloby odswiezyc!!... no ale to juz tata.. ja nie dam rady!! a teraz jade po alkohole do sklepu zeby tacie pomoc co wybrac no bo chopak sie nie zna [zart].... juz ma sporzadzana cakla liste!! no ale ja juz mam dosyc sprzatania wiec chwila przerwy sie przyda!!!

shrimp : :