Archiwum wrzesień 2002, strona 2


wrz 21 2002 PREZENTY!!!!! tylko jakie....
Komentarze: 0

ehh... co ja mam kupic na imieninki przyjacielowi..... czesc prezentu mam jest to kartka ale reszta to musi byc cos fajnego, slodkiego, milusiego i pasujacego do niego charakterem.... ehh... 17-latek... arti dlaczego nie jestes panienaka byloby mi zdeciodowanie latwiej!!! no i drugi prezent dla dorci na 18-stke to musi byc cos duzego... takiego zeby sie jej podobalo i to barzo.. tak ze jak na to spojrzy to od razu widzi mnie... hymm... moze powinnam kupic jej konika??? to napewno by jej mnie przypominalo..... mamusiu... POMOCY!!!!! tym razem nawet ja nie mam pomyslu!!!! ehh.....

shrimp : :
wrz 21 2002 MAJKA górą....!! ;P
Komentarze: 0

wlasnie wrocilam z tancow.... uhh.. lekko zmeczona... ale na pocieszenie jutro dodatkowe zajecia.. sama slodycz!! dobrze ze to przynajmniej juz nie EXPIRIENCE!! bo bym sie chyba pochlasatala!! no nic... teraz kapiel i do lozka bo jutro ciezki dzien!! bynajmniej nie zmyslam.. napiete plany.. pekaja w szwach!! ale dzisisja teznie bylo zle BO kupilam nowe spodenki hymm... i kartke na imieninki dla artiego.. poza tym jestem zaproszona na 18-nastke doroci... hyrrrraaaa.. opuszcze tance?? ojj.. warto!!!!! tylko jais prezent by sie przydal!!! i znowu te wydatki.. jak nic tylko kochane pieniazki przyslijcie rodzice!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no nic ide cwiczyc kroki bo sie przydadza na czirliderki [---->polska pisowania]... spadam....pap

shrimp : :
wrz 20 2002 piątek 20 września 2002 roku tyle że wieczór!!...
Komentarze: 0

hymm.. juz po kapieli ktora musze powiedziec była zdecydowanie krotaka gdyz nalgle zadzwonil tel. i musialam go szybko odebrac!! wiec cala mokra i w pianie pobiegalam do tel. zostawiajac za soba mokra kaluze... hymm how romantic!!?? ;P no nic.... moj piatkowy wieczor uplyna zdecydowanie pod znakiem telewizji i kapieli.... w koncu zmylam ta warstwe brudu.. jummii.. znowu bede sie chcieli do mnie przytulac ;P. hymmm.. no nic ide spac bo oczka mi sie kleja i zaraz zasne nad klawiatura!!! papapapapaaaaaa.....

shrimp : :
wrz 20 2002 dzisiaj piatek 20 września 2002 roku godzina...
Komentarze: 1

dzisiaj piatek a ja nadal siedze w domu.. i nawet nie mam wielkiej ochoty go opuaszczac... jakos mi dobrze.. mama wrocila i sobie z nia pogadalam naprawde tak spokojnie i na luzie wiem ze juz jutro znowu zaczne sie z nia klocic z byle powodu.. no ale trzeba cieszyc sie chwila!! lepsze to niz nic... na historii zdobede maxymalna ilosc punktow czylo okolo !!0!! jest to piekna i okragla liczba. ale jakos minie to nie boli.. bardziej mnie boli co innego ale to moze innym razem bo teraz ide sie myc i zrobic maseczke i wiele innych malych uciech.. takich jak dbanie o siebie.. a wszystko dla kogo?? dla niego... dla Jasia!!! no dobra zmykam do wanny wziac odswiezajaca kapiel z duza iloscia piany i aromatycznym olejjkiem... jeeeeaaahh... to bede robic przez piatkowy wiczor!!! ale ZUPER!! no nic idem.... piana na mnie czeka!!!

shrimp : :
wrz 19 2002 la coeur ouvert a l'inconnu
Komentarze: 0

nasz piekny, boski, ladny i ulubieniec no i ten ktory nie ma nazwy kraza nadal po szkole.... ehh.. a my mozemy tylko zerkac ukradkiem...[no moze nie do konca tak ukradkiem...;P] trzech juz poznalam ale ehh wlasciwie nie tych ktorych bym chciala poznac.... no coz.... i niestety razcej to sie nie zmieni... ale coz....

dzisiaj prawie caly dzien nauka.. mama juz powyzej uszu historii i francuskiego... moja inteligencja mnie przeraza.. jak mozna spedzic caly dzien na kuciu.. czy ze mna sie cos dzieje niedobrego?? nie ja poprostu jestem grzeczna uczennica jak na razie i w sumie ciesze sie z tego i to bardzo... w przyszlym tyg. szykuje sie prawdziwy sajgon....tzw. kartkowka za kartkowka... belt!! no nic trza bedzie jaos wytrzymac!!

spotkalam dzisiaj macka i to bylo mile skwitowanie tej notki

p.s. do komentarzy--> malo mnie interesuje co kto ma i ile ma lat... w ogole malo mnie obchodza komentarze to jest moj pamietnik i tyle jestem dumna wiec jestem dumna.... i chuj mnie obchodzi jaki to kto inny jest madry lub glupi[a w tym przpadku raczej to drugie jak na moje oko...]....

shrimp : :