sie 30 2002

kąpiel psa


Komentarze: 0

wlasnie dokonalam cudu... upralam mojego kundla w wannie.... wiec teraz cala lazienka potzrbuje kapania... no nic... to juz na szczescie nalezy do mamy!! wiec nie ma sie czym przejmowac... dobrze ze w mojej lazience jest prysznic a tam niewygodnie go kapac!!! sa i pozytywne strony...co dzisiaj bede robic?? tak brzmialo pytanie kilku osob: ehh.. nie mam zielonego pojecia!! babcia wlasnie zjawila sie na kawe, mama jak zwykle wymysla co to tzw. my czytakj ja mam do zrobienia, no bo ona pije kawe, a potem moze pojade do Janek na zakupy bo nadal nic nie znalazlam!! ehh... mam nadzieje ze jednak jakies ubranie bedzie optymalne ktore zadowoli nauczycieli nowych ludzi w szkole i mnie ... a to wcale nie ejst prodte znalezienie czegos takiego!! ide........

shrimp : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz